W 2016 roku, kiedy zakupy na AliExpress stawały się popularne, masa osób przestrzegała nas przed kupowaniem za granicą. Być może niektóre osoby chciały ochronić małe lokalne biznesy, ale spora część z nich faktycznie nacięła się na produktach zza morza. Czy pięć lat później dalej powinniśmy bać się, że coś może dojść do nas połamane albo niezgodne z opisem? W końcu czasami obawiamy się o to nawet z Polskich sklepach.
Szukasz transport z Chin do Polski? Skontaktuj się z – BGT Group – indywidualne podejście do każdego zapytania!
Czasami paczki nie dochodzą
Musimy nastawić się na to, że paczka może do nas nie dojść. Zawsze kiedy jest to możliwe, skorzystaj z możliwości dostawy z Polski, ale nie każdy producent posiada tu swój magazyn czy ludzi. Paczki potrafią się zgubić i czasami niczego nie możemy na to poradzić. Na szczęście z tego tytułu przysługuje nam zwrot. Czasami komunikacja z zagranicznym sprzedawcą może być ciężka, szczególnie jeśli my i on nie do końca znamy angielski, ale swoje pieniądze zawsze możemy odzyskać. Musimy tylko nastawić się na to, że będziemy sporo korespondować i czekać, a w tym czasie paczka może do nas dotrzeć.
Nie zawsze to, co zamawiamy, dochodzi w idealnym stanie
Paczki z AliExpress często są bardzo dobrze zabezpieczone, ale przemierzają naprawdę sporą drogę. O zabezpieczeniu paczek i bezpieczeństwie podczas transportu więcej znajdziemy na www.wysylkowa.pl. Z drugiej strony znajdziemy też sprzedawców, którzy zamówiony przez nas produkt wrzucą do koperty bąbelkowej, z którą w czasie podróży może stać się dosłownie wszystko. Uszkodzenia się zdarzają i o ile kupujemy coś drobnego, to raczej nie zniszczy się to w podróży. Gorzej jest w przypadku wszelkiego rodzaju sprzętu elektronicznego, który może dojść do nas w kawałkach albo z wadami, które uniemożliwiają jego użytkowanie. Na szczęście to już rzadkość i trzeba mieć prawdziwego pecha, żeby nam się to przydarzyło.
To kopalnia prawdziwych skarbów
Dziś AliExpress to miejsce, z którego masa sklepów w całej Europie czerpie swoje produkty. Coraz głośniej robi się o dropshippingu, czyli handlowaniu nieswoim towarem. Dziś mamy większą szansę na to, że trafimy na produkt chińskiego sprzedawcy w polskim sklepie niż kiedykolwiek. Warto o tym pamiętać nie tylko robiąc zakupy na Ali, ale także odwiedzając inne sklepy wysyłkowe. Może uda nam się znaleźć dane rzeczy kilka razy taniej. Wielu przedsiębiorców zarabia na naszej niewiedzy, a my możemy to bardzo łatwo obejść, zwyczajnie sprawdzając, czy ktoś zza morza nie oferuje tego jako swój produkt.